#DedeBlog

​             "OLKA FASOLKA-Naczynia i urządzenia szklane."   
   Olka Fasolka to ekologiczny i trochę przewrotny projekt ready-made nie tylko na czas pandemii.
To projekt, który ma być bodźcem do zastanowienia się nad nadprodukcją i nadposiadaniem przedmiotów w kryzysie ekonomicznym -  spowodowanym pandemią. 

  Projekt Olka Fasolka, to wzornictwo nawiązujące do idei upcyklingu i ready-made, dotyczący powszechnych przedmiotów, masowo wyrzucanych do śmieci - zwykłych szklanych słoików.

   W czasach masowej nadprodukcji plastiku, kiedy nawet sól morska i woda w oceanie zawiera plastik, szklane naczynia, często traktowane jako nieco archaiczne, mogą mieć wiele nowych funkcjonalnych zastosowań. Mnie - jako projektantce szkła - trudno jest pogodzić się z faktem, że słoiki, wykonane ze zdrowego materiału jakim jest szkło, całkowicie dobre, masowo lądują na śmietnikach, a w tym czasie ludzie kupują na tony drogie, niezdrowe plastikowe pojemniki, jedne na kanapki, inne na warzywa, kolejne na sałatkę, pojemnik na napój, pojemnik na zupę, na jogurt, na...

   Słoiki po majonezie mogą być mini szklarnią, naczyniem do pracy i szkoły na drugie śniadanie czy obiad, wysokie po pomidorowej passacie - dzbankiem do zaparzania zielonej herbaty, pojemnikiem na napój. Wielość funkcji zależy od wyobraźni użytkownika. Jak choćby przeistoczenie się w domową, podręczną kiełkownicę OLKA FASOLKA, którą możemy mieć cały czas przy sobie.  W domu, pracy, szkole i korzystać z jej zdrowej i świeżej zawartości.  Wystarczy zrobić w deklu gwoździem dziurki i dbać o płukanie kiełkujących roślin 2 x dziennie..Tylko ziarno, woda, szkło i powietrze. Proste prawda?

   W czasie pandemii wiele osób straciło pracę, ma ograniczone zasoby finansowe, częściej zastanawia się nad tym - czy stać ich na nową rzecz. Warto zastanowić się czy potrzebujemy nowej rzeczy, jaka to jest rzecz, z czego wykonana, czy jest przyjazna środowisku. Ludzie są odcięci od przyrody, nie można swobodnie uprawiać ogródków, produkować własnych warzyw, wyjeżdżać na urlopy, do rodziny. Kontakt z przyrodą, szczególnie mieszkańców miast- zamkniętych w 4 ścianach w blokowiskach, jest utrudniony. Nasze życie zmieniło się. 

  Domowe kiełkownice Olka Fasolka mogą być ekologiczną alternatywą ogródków na czas pandemii. Mogą też być doskonałym zajęciem dla dzieci, mogących jednocześnie uczyć się uprawy zdrowych roślin, obserwacji natury w domowych warunkach. Jak i tego,  jak dbać o środowisko naturalne - wykorzystując posiadane już przedmioty w różnych funkcjach, a nie kupując nowe. 

   Naczynia Olka Fasolka „zaprojektowałam” z nadzieją, że każdy kto zobaczy w sprzedaży zwykły słoik, z dziurkowanym gwoździem dekielkiem i sygnowany moim nazwiskiem, w cenie 100 PLN….zatrzyma się i zastanowi: o co tu chodzi? Przecież to…zwykły słoik?! Tylko sygnowany przez projektantkę - za 100 PLN?! Przecież mogę zrobić sobie taki sam!!!!

   I o to mi właśnie chodzi. Zróbmy sobie swoje kiełkownice ze słoika. 
Na zdrowie przyrodo, człowieku.

Pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra


Olka Fasolka do kupienia w Galerii sztuki i wzornictwa szkła - DeDe  :) fot. Olek Iwaszkiewicz